28-05-2015, 00:00
23 i 24 maja w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze odbyła się druga edycja Ogólnopolskich Targów Dobrego Jedzenia. Impreza wypadła bardzo okazale. Uroczystego otwarcia dokonała Marszałek Województwa Lubuskiego Elżbieta Polak.
60 wystawców z całego kraju przywiozło mnóstwo pyszności. W zasadzie był cały spożywczy asortyment. Wszystko w najwyższej jakości. Delikatne sery (kozie, krowie i owcze), twarogi, śmietany, kefiry, jogurty, klarowane masło, wina, nalewki, piwo, cydr, kwas chlebowy, naturalne soki, miody, wędliny, makarony, mięsa, trufle, przyprawy, napoje, ryby, kwas chlebowy, oleje, oliwy, chleby, ciasta, turecka baklava, chałwa z lnu, słodkości i słodkości bez cukru (ze stewią), lody, herbaty, probiotyki, sprzęt rehabilitacyjny, sokowytłaczarki, ekologiczne kosmetyki, wyroby z lnu i bolesławicka ceramika. Do wyboru, do koloru.
Swoje stoisko informacyjne miała Agencja Rynku Rolnego i Lubuski Ośrodek Innowacji i Wdrożeń Agrotechnicznych (LOIiWA) w Kalsku. Na dzieci czekała strefa dzieci, gdzie najmłodsi przez zabawę odkrywali tajemnice nauki i doskonalili swoje umiejętności w zabawach kreatywno-manualnych oraz na planszach. Na zewnątrz było wielkie puszczanie mydlanych baniek.
W sobotę na scenie kulinarnej pokazały się trzy zielonogórskie restauracje. Szef kuchni Miyagi Sushi – Hubert Greifenberg, czarował publiczność pięknymi kawałkami ryżu z różnymi dodatkami. Dla wielbicieli kuchni włoskiej szef kuchni IL Vicolo – Paweł Mierzejewski, zaprezentował m.in. przegrzebki. Fani kuchni francuskiej z zaciekawieniem słuchali i obserwowali szefa kuchni La Tulipe Noire – Pawła Bobrowskiego. Wszystkie pokazy zakończyły się degustacją i wielkimi brawami.
W niedzielę na scenie pojawił się Krzysztof Polok – kucharz, pasjonat gotowania w niskich temperaturach, znawca kuchni molekularnej. Pokaz wzbudził wielkie zainteresowanie, a kłęby „dymu” wylewanego azotu robiły niesamowite wrażenie.
Później sceną zawładnął Tomasz Jakubiak – gwiazda telewizji, showman i znakomity kucharz – propagator produktów regionalnych. W towarzystwie jeszcze czterech kucharzy przygotował fantastyczne dania, używając m.in. miętusa, szczawiu i szparagów. Tłum obserwatorów nie mógł się doczekać degustacji, ale warto było być cierpliwym. Próbki znikały błyskawicznie.
Targi Dobrego Jedzenia to także nagrody i wyróżnienia. Tak jak w roku poprzednim, przyznano trzy Lubuskie Złote Lubczyki. Jury pod przewodnictwem Tomasza Jakubiaka nagrodziło: firmę „Palce Lizać” za masło klarowane „Ghee”, firmę „Gacjana” za „Chałwę lnianą pistacjową z orzechem nerkowca i gorzką czekoladą” oraz firmę „Qzko za ser „Qustasz”.
Organizatorzy nie zapomnieli też o publiczności, która bardzo licznie odwiedziła zielonogórską halę CRS. Nagroda w postaci kosza produktów regionalnych trafiła do pana Janusza Puchalskiego.
Wszystkim nagrodzonym serdecznie gratulujemy!
I to by było na tyle, jak mawiał Klasyk. Do zobaczenia za rok!
Podobne artykuły
Komentarze