Jesień i nadchodząca zima to trudny czas dla naszego zdrowia. Mało słońca, leniwe popołudnia na kanapie i monotonne menu nie pozostają bez wpływu na układ immunologiczny, a przecież to on odpiera ataki wirusów kiedy wszyscy dookoła kichają.
Spontaniczna impreza karnawałowa, a w kuchni nic nie gotowe? Wystarczy kilka prostych przepisów i kilkanaście minut na ich przygotowanie. Oto pięć sposobów na karnawałowe szaleństwo na stole.
Styczeń to czas postanowień noworocznych – każdy z nas co roku wiele sobie obiecuje. Wśród nich dominują niezmiennie te dotyczące zrzucenia zbędnych kilogramów. Jak to zrobić?
Kiedy za oknem zaczyna robić się wreszcie coraz bardziej wiosennie, zaczynamy mieć ochotę na lżejsze dania. Szczególnie, że po długiej zimie organizm naturalnie zaczyna szukać sposobów na uzupełnienie braków witamin i składników mineralnych.
Liczne spotkania przy grillu wymagają od nas pewnej dozy kreatywności. Wypieczona karkówka i chrupiąca kiełbaska mogą oczywiście za każdym razem smakować tak samo dobrze, jednak warto urozmaicić je dodatkami, które równie dobrze wpiszą się w nasze grillowe menu.
Sery! Wyrafinowane i różnorodne, a przy tym niezwykle proste. Ich głęboki smak i charakterystyczny, mocny aromat stanowią podstawę do przygotowania najwykwintniejszych dań, w wielu różnych kuchniach świata. Występują w niezliczonych odmianach, a ich wykorzystanie warto wziąć pod uwagę, planując menu na najbliższe spotkanie przy grillu.
Za oknem zimno, wokół wszyscy kaszlą, kichają i zarażają wirusami. W tym czasie niezwykle ważna jest zbilansowana dieta, pełna witamin i składników odżywczych.
Żadna kuchnia świata nie może się równać tej jednej jedynej i najwspanialszej – kuchni naszej Mamy. To właśnie Mamy były dla nas przecież pierwszymi i najwybitniejszymi autorytetami kulinarnymi, które troszcząc się o nasze wyjątkowo wybredne kubki smakowe, starannie przygotowywały i opracowywały z miłością przepisy na wszystkie ulubione potrawy.
Morza szum, ptaków śpiew, a na talerzu… rybka! To idealne połączenie możemy sobie zaserwować, nawet jeżeli od morskiego brzegu dzieli nas dobrych kilkaset kilometrów.
Żółty ser, majonez, gotowe krążki z ciasta pierogowego, żurawina zamknięta w słoiczku oraz boczniaki. Co łączy te produkty? Wszystkie są produkowane w naszym kraju, każdy z nich jest składnikiem dania, które warto przyrządzić z okazji nadchodzącego Dnia polskiej żywności.
Pojawienie się niespodziewanych gości potrafi wprowadzić wiele chaosu i zamieszania do naszego domu. Mimo, że w takich sytuacjach nikt nie spodziewa się, że „wyczarujemy” trzydaniowy obiad, to każda gospodyni czy gospodarz chciałby jak najlepiej przyjąć gości.
Sery kozie znajdują w Polsce coraz więcej zwolenników, choć ich spożycie cały czas jest zdecydowanie niższe niż w krajach Europy Zachodniej.
Są opinie określające ją jako najzdrowszy owoc świata. Ma wyjątkowy smak: słodki, ale jednocześnie z lekko gorzkawymi nutami. To jagoda goji. Pochodząca z dalekiej Azji, staje się dla nas coraz mniej egzotyczna - do tego stopnia, że zaczynamy ją wykorzystywać nie tylko w daniach orientalnych, ale także w tych kojarzonych z polską kuchnią.
Czemu taki czerwony? Złośliwi powiedzą, że ze wstydu, bo przez lata burak był nieco zapomnianym warzywem. Dziś jednak dzielnie walczy o swoje dobre imię. Jak? Zaskakuje mnogością zastosowań, zachwyca piękną barwą, jaką nadaje potrawom i oczywiście doskonałym smakiem.
Czym gasić pragnienie i po jakie potrawy sięgać, gdy termometry wskazują powyżej 30 stopni? Komponujemy menu na upały.