jedzenie

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Mleko prosto od… owcy. Dietetyk o zaletach nabiału owczego

Co łączy grecką fetę, włoski ser Pecorino i podhalańskie sery od bacy? Wszystkie wytwarzane są z mleka owczego.

Co łączy grecką fetę, włoski ser Pecorino i podhalańskie sery od bacy? Wszystkie wytwarzane są z mleka owczego. Dlaczego warto wzbogacić dietę o nabiał owczy, wyjaśnia Anna Radowicka, dietetyczka i ekspertka lokalnyrolnik.pl – wirtualnego Targu, na którym można kupić produkty od lokalnych wytwórców, w tym właśnie owczy nabiał.

nabiał owczy

Choć zwykle wyroby z mleka owczego kojarzymy głównie z wędzonym oscypkiem, który chętnie kupujemy na urlopie w Zakopanem, nabiał owczy ma znacznie więcej do zaoferowania. Jogurty, mleko (zarówno pasteryzowane, jak i niepasteryzowane), miękkie sery podpuszczkowe, śmietana, twarogi, a także siara – te z pozoru niszowe wyroby pojawiają się coraz częściej w polskich domach. Przetwory na bazie mleka krowiego nieśmiało ustępują miejsca produktom owczym nie tylko ze względu na ich walory smakowe, ale również wartości odżywcze.

Dwa razy więcej energii

– Mleko owcze dostarcza organizmowi dwukrotnie więcej energii niż mleko od krowy. Ma ono zdecydowanie większą zawartość białka i tłuszczu. Jest również bogatym źródłem wapnia, podstawowego budulca kości i zębów. Pozytywnie wpływa na pracę układu nerwowego, dzięki zawartości witamin takich jak niacyna, ryboflawina oraz tiamina. Mleko owcze ma także więcej potasu, miedzi, żelaza i cynku niż mleko krowie czy kozie. Przetwory z mleka owczego mogą stanowić łatwiej przyswajalną alternatywę dla osób z nietolerancją laktozy – podkreśla dietetyk Anna Radowicka, ekspert www.lokalnyrolnik.pl.

Nabiał owczy na talerzu

Sery powstałe na bazie mleka owczego występują zarówno w wersji twardej (oscypek, redykołka), jak i miękkiej (bundz, twarogi). Są smaczne solo, ale też wzbogacone takimi dodatkami jak czarnuszka, czosnek niedźwiedzi czy mak. Rozmaite przetwory mleczne oferuje Owcza Kraina, niewielkie gospodarstwo ze Śląska, którego produkty dostępne są na wirtualnym targu jedzenia Lokalny Rolnik. – Manufaktura działa od 12 lat, a opieką nad 250 owieczkami zajmują się 3 osoby. Pozyskiwane mleko przetwarzane jest nie tylko na jogurty, ale także na docenianą przez rodziców siarę oraz serki w różnych wariantach smakowych. Te ostatnie z powodzeniem komponują się z sałatami, pieczywem w formie kanapek czy jako element deski serów.