25-03-2025, 13:45
Dieta ketogenna łączona jest głównie z redukcją masy ciała i sposobem na szybkie spalanie tłuszczu. Jej historia ma znacznie głębsze, medyczne korzenie – sięgające lat 20. XX wieku, kiedy opracowano ją jako terapię dla pacjentów z padaczką lekooporną. Jak pokazują statystyki u połowy pacjentów na diecie ketogennej napady padaczkowe zmniejszają się o 50%, a u 15% nawet znikają całkowicie . Z okazji Międzynarodowego Dnia Epilepsji, który przypada na 26 marca, warto zastanowić się jak to możliwe, że zmiana źródła energii w diecie z glukozy na ciała ketonowe może wpływać na funkcjonowanie organizmu.
Padaczka to choroba neurologiczna, w której dochodzi do nagłych, niekontrolowanych wyładowań elektrycznych w mózgu, powodujących napady padaczkowe. Napady mogą mieć różne formy – od krótkotrwałego „zawieszenia się” po drgawki całego ciała i utratę przytomności. Przyczyny padaczki mogą być genetyczne, pourazowe lub wynikać z innych chorób mózgu. W Polsce na tę chorobę cierpi około 400 tysięcy osób , a tylko 11% Polaków wie, że dieta ketogenna jest niefarmakologiczną metodą leczenia lekoopornej epilepsji.
Aż w 30 % przypadków leki przeciwpadaczkowe nie przynoszą oczekiwanych efektów - mówimy wtedy o padaczce lekoopornej, którą diagnozuje się, gdy mimo prawidłowego stosowania co najmniej 2 leków liczba napadów nie ulega zmniejszeniu. Każdy kolejny lek daje jedynie 1% szansy na poprawę. Alternatywą do leczenie farmakologicznego jest dieta ketogenna. Na czym więc polega? Dieta ketogenna opiera się na podaży wysokiej zawartości tłuszczów (około 70-80% dziennego zapotrzebowania energetycznego), umiarkowanej ilości białka i minimalnej ilości węglowodanów. W efekcie źródłem energii dla mózgu, zamiast glukozy, sa ciała ketonowe, co w efekcie prowadzi do ograniczenia napadów drgawkowych.
Ketoza – to tak właśnie nazywany jest stan metaboliczny, w którym organizm zamiast glukozy zaczyna wykorzystywać ciała ketonowe jako główne źródło energii, w tym także dla mózgu. Dochodzi do niego, gdy drastycznie ograniczymy spożycie węglowodanów (zazwyczaj poniżej 50 g dziennie), a organizm zaczyna rozkładać tłuszcze na kwasy tłuszczowe i ketony. Wątroba produkuje ciała ketonowe, które mogą być efektywnie wykorzystywane przez komórki nerwowe jako alternatywne paliwo, u wielu pacjentów ketony mają działanie neuroprotekcyjne, zmniejszając nadpobudliwość neuronów i redukując częstotliwość napadów.
W badaniach nad skutecznością terapii dietą ketogenną w leczeniu padaczki lekoopornej stwierdzono całkowity brak napadów u 55% pacjentów po 3 miesiącach jej stosowania. Metaanalizy dotyczące terapii dietą ketogenną potwierdzają te wyniki, wykazując, że:
U 1/3 pacjentów redukcja napadów przekroczyła 90%, a u około 10-15% doszło do całkowitego ustąpienia napadów. Ponadto, u większości (80%) dzieci zaobserwowano istotną poprawę funkcjonowania, na przykład poprawę jakości snu, a u około 30% możliwe było odstawienie leków przeciwpadaczkowych.
Przygotowanie posiłków ketogennych może stanowić wyzwanie ze względu na bardzo wysoką zawartość tłuszczu. Zabroniony jest całkowicie cukier oraz soki czy inne słodzone napoje, a także słodycze. Dopuszczone jest stosowanie warzyw oraz owoców, ale w ściśle określonych ilościach. Pod kątem ich wyboru należy jednak zwrócić uwagę na zawartość węglowodanów. Najczęściej wybierane są warzywa niskoskrobiowe oraz owoce jagodowe. Poniżej kilka przykładów:
Dieta ketogenna ze względu na ograniczenia w spożyciu warzyw i owoców jako źródła witamin i składników mineralnych może być deficytową. Dlatego też istotnym elementem diety ketogennej są preparaty medyczne (żywność medyczna). Ich skład jest tak dobrany, aby z jednej strony zapewnić utrzymanie zadanej proporcji ketogenicznej (proporcje tłuszczów do sumy białek i węglowodanów), z drugiej zaś strony stanowi istotne źródło witamin i składników mineralnych, tych, których może być za mało, jeśli dieta ketogenna jest ułożona wyłącznie z produktów powszechnie spożywanych.
Artykuł reklamowy
Komentarze