Jesień i zima to zawsze czas, gdy częściej dopadają nas infekcje, a niekorzystna aura wpływa na obniżenie humoru. W tym roku jednak mamy do czynienia z sytuacją ekstremalną.
Lato rozpoczęło się na dobre, a upały zaczynają nam doskwierać. Dobrze więc mieć w swoim menu kilka przepisów na smaczne dania pełne wartości odżywczych, na które będziemy mieli ochotę nawet, gdy termometry będą rozgrzane do czerwoności. Warto wypróbować przepis Ani Starmach na proteinową sałatkę z pieczonymi warzywami i komosą ryżową, która w zasadzie zrobi się sama.
Lodówka świeci pustkami, a czasu na zakupy brakuje? W takich sytuacjach najbardziej docenia się apetyczne zapasy zamknięte w słoikach. Leczo, potrawki, sałatki jarzynowe, grzyby i owoce – w wekach można schować cały posiłek i nic nie zastąpi smaku własnoręcznie przyrządzonych specjałów.
W popularnej baśni o Kopciuszku dynia została zamieniona przez wróżkę w imponującą karocę. My dużo bardziej cenimy metamorfozy kulinarne, a opowieści o magicznych przemianach pozostawiamy na półce z książkami. Do wyczarowania wyśmienitych potraw z dynią w roli głównej nie potrzeba nadprzyrodzonych zdolności czy gadżetów o tajemnej mocy. Wystarczy trochę wyobraźni i porady szefa kuchni Knorr – będzie pysznie!
Tego dnia serca wszystkich zakochanych biją jeszcze mocniej, a powodem pojawiania się rumieńców na twarzy są nie tylko niskie temperatury na zewnątrz. Walentynki to niezwykle kolorowy i ciepły dzień w środku zimy. Chcecie podarować swojej drugiej połówce coś szczególnego? Zamiast kolejnego pluszowego misia, postawcie na coś naprawdę specjalnego i osobistego. Własnoręcznie przygotowana kolacja to zdecydowanie lepszy pomysł!
Jak zawsze będzie obficie: pachnące mięsa, gęste zupy, tradycyjne jajka, sałaty i sałatki, słodkie ciasta. O tym, co zrobić, aby Święta Wielkanocne nie okazały się dla nas zbyt „ciężkie” w skutkach, opowiada Iwonna Niegowska, żywieniowiec marki Knorr.
Żyjemy w biegu i poświęcamy coraz mniej czasu na takie ważne czynności, jak przygotowywanie pełnowartościowych posiłków, ruch czy nawet sen. A przecież wszystko to wpływa na nasze codzienne samopoczucie i zdrowie.
Na ten moment czekaliśmy długo. Nareszcie żegnamy zimę, która powoli ustępuje dużo cieplejszej porze roku. Natura budzi się do życia – to najlepszy czas, by zweryfikować swoje dotychczasowe przyzwyczajenia. W tym żywieniowe! Pojawiają się pierwsze nowalijki, więc stworzenie kolorowego i różnorodnego jadłospisu będzie dużo przyjemniejszym zadaniem.
Koniec roku upływa na przygotowaniach do Świąt Bożego Narodzenia i rodzinnych posiedzeniach przy suto zastawionym stole. Potem już tylko kilka dni i zaczyna się organizowanie sylwestrowych imprez oraz bali. Choć pojawiają się chwile refleksji związane z podsumowaniem mijających 12 miesięcy, Nowy Rok zwykle witany jest w radosnej atmosferze. Sprzyja to entuzjastycznemu tworzeniu postanowień, które w założeniu mają znacząco wpłynąć na nasze życie. Wiele z nich dotyczy… jadłospisu.
Długi majowy weekend to znakomity pretekst do wzięcia kilku dni urlopu, by wreszcie odetchnąć i rozkoszować się wiosenną przyrodą. Nie ważne, czy planujemy spędzić go w mieście, czy na łonie natury – ciągnie nas na zewnątrz!
Siedząc w biurze, przy komputerze, obsługiwanej maszynie bądź nad dokumentami, wielu pracowników podjada. Najczęściej na biurkach i stołach znajdziemy słodkie i słone przekąski, które mają wysoką zawartość cukru lub soli.
Przepis poleca Robert Muzyczka, szef kuchni Dworu Korona Karkonoszy.
Sezam, według arabskiej baśni, był grotą wypełnioną rozmaitymi kosztownościami. Jesteśmy zdania, że skarby to nie tylko złoto i diamenty – a już na pewno nie dla kucharzy! Zamiast skupiać się na wykwintnych skorupiakach, kawiorze czy dziczyźnie, szef kuchni Knorr poleca lokalne grządki i ogrody. To właśnie tam kryją się niepozorne, ale pełne smaku sezonowe produkty, które pomogą stworzyć nadzwyczajne specjały.
Wygoda i ogromne możliwości kulinarne sprawiły, że większość z nas chętnie zamieniła posiedzenia przy ognisku na plenerowe przyjęcia z grillem w roli głównej.
Zapachniało, zajaśniało… – długo wyczekiwany koniec zimy ewidentnie jest już w powietrzu. Podobno jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale widok sklepowych półek i stoisk targowych, uginających się pod ciężarem świeżych nowalijek to już całkiem wiarygodna poszlaka. Ciekawie skomponowane posiłki dodadzą świeżości i doskonale sprawdzą się, gdy nasz nastrój będzie się poprawiał po okresie zimowej stagnacji.