09-10-2015, 00:00
Pestycydy, hormony, antybiotyki to już standard w żywności. Niedożywienie grozi krajom, gdzie jedzenia jest pod dostatkiem.
Przyczyną jest niska zawartość składników odżywczych zawartych w żywności wystawianej na sklepowych półkach. Tanie i pewne, znak jakości sklepowych gigantów wcale nie oznacza, że jest to także zdrowe i pełnowartościowe. W efekcie spożywamy około trzy do czterech razy mniej składników odżywczych niż nasi dziadowie, a od niedoboru do choroby niedaleko.
Chcąc uzupełnić braki w diecie, sięgamy po suplementy. Pytanie czy medykamenty to dobre długofalowe rozwiązanie?
Zamiast w tabletki powinniśmy wzbogacać naszą dietę w świeże owoce, warzywa, rośliny strączkowe oraz w zboża o dużej zawartości błonnika, które znajdziemy w pobliskim warzywniaku czy na targu. Rozwiązaniem problemu z prawidłowym odżywianiem jest także żywność produkowana ekologicznie, bez dodatków, sztucznych barwników i ulepszaczy.
Popyt na zdrową żywność rośnie – ludzie są w stanie zapłacić niewiele więcej za dobrej jakości produkt o wiadomym pochodzeniu, niż za tani substytut. Mimo to konkurencja wśród producentów wciąż jest mała. Dzięki bezpłatnym szkoleniom można w łatwy i przystępny sposób poszerzyć swoją wiedzę.
Droga do większego zysku dla zdrowia i firmy wcale nie jest skomplikowana. Na Opolszczyźnie ruszyły właśnie szkolenia skierowane do lokalnych producentów żywności. Dzięki nim Uniwersytet Opolski, który jest pomysłodawcą, ma nadzieję na rozwój tego segmentu i zwiększenia świadomości zarówno konsumentów jak i przedsiębiorców, których produkty można znaleźć w niektórych sklepach.
Bezpłatne Szkolenia dla opolskich producentów żywności „Nasz ekoprodukt" to projekt, podczas którego uczestnicy poznają dogłębnie pojęcie ekologicznego produktu, zasady jego certyfikacji i kontroli oraz tego jak go skutecznie promować. W każdym z 4 powiatowych miast odbędą się zajęcia prowadzone dla łącznie 64 firm.
Seria szkoleń potrwa od listopada 2015r. do marca 2016r.
Więcej informacji znajduje się na stronie www.inkubator.uni.opole.pl.
Podobne artykuły
Komentarze