jedzenie

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Zdrowa żywność, czyli jaka?

Jeżeli w supermarkecie tylko jeden dział jest opisany jako „Zdrowa żywność”, to co znajduje się  w pozostałych?  I czy zdrowa żywność jest aby na pewno dobra dla zdrowia?  

Jeżeli w supermarkecie tylko jeden dział jest opisany jako „Zdrowa żywność”, to co znajduje się  w pozostałych?  I czy zdrowa żywność jest aby na pewno dobra dla zdrowia?

Zdrowa żywność, czyli jaka?W Polsce funkcjonuje już blisko 24 tysiące firm produkujących żywność ekologiczną.  Ponad 28 milionów Polaków deklaruje kupno żywności ekologicznej.  Powodem zakupu jest najczęściej troska o własne zdrowie oraz lepsze walory smakowe takich produktów. 

W zeszłym wydano na zdrową żywność ok. 2,5 mld zł. Jak wynika z badań firmy Inquiry ledwie 300 mln zł trafiło do firm produkujących prawdziwie ekologiczne, certyfikowane jedzenie. Resztę pieniędzy otrzymały firmy, które nie należą do producentów grupy eko. W ich asortymencie znajdziemy glutaminian sodu, sztuczne barwniki, wzmacniacze smaku i wiele innych konserwantów do których tak przywykli współcześni konsumenci.

Natomiast zdrowa żywność, wg. prawa unijnego, to taka, która co najmniej w 95 proc. wyprodukowana jest metodami ekologicznymi, a co najważniejsze, która posiada odpowiednie certyfikaty.  Sam przedimek „bio”, „eko”, zdrowa i bez konserwantów niczego nie gwarantuje. Żeby nie dać się wprowadzić w błąd, należy uważnie czytać etykiety i zapoznać się z oznaczeniami.

Moda na eko

Wbrew pozorom do lat 80’ w Polsce zdrowe, pełnowartościowe produkty spożywcze były powszechne. Zmiana nadeszła wraz wejściem we współpracę z Unią Europejską. Spowodowało ono obniżenie dość surowych norm żywnościowych, które obowiązywały we wcześniejszym okresie. Szaleństwo na punkcie zagranicznych produktów, przekąsek, chleba z ulepszaczami, który potrafi przetrwać 2 tygodnie bez zepsucia, powoli mija. Ludzie zaczęli szukać i cenić to co naturalne, zdrowe i świeże. Świat biznesu bardzo szybko odpowiedział na potrzeby konsumenta. Zapanowała moda na zdrową żywność. 

Według danych Europejskiej Rady Informacji o Żywności sprzed 2 lat, Polacy jedzą najwięcej warzyw i owoców w Europie. Nie oznacza, to jednak że odżywiamy się zdrowo. Jedzenie z marketów (w tym także warzywa i owoce), które szumnie nazywane jest zdrowym, nafaszerowane jest chemikaliami i pestycydami, które zwiększają jego trwałość i walory smakowe. 

EKOcertyfikacja

Zgodnie z postanowieniami postawionymi przez Unię Europejską , aby rozpocząć produkcję żywności ekologicznej należy posiadać odpowiednie pozwolenia. Znajomość procesu certyfikacji w takim wypadku jest kluczowa. Bo jak się okazuje, nie jest ona wcale taka prosta. 

Żeby otrzymać certyfikat produkty poddawane przetwórstwu muszą pochodzić z ekouprawy i/lub ekohodowli.  W skład finalnego produktu musi wejść min. 95 proc. składników wytworzonych w sposób ekologicznym , czyli bez dodatków polepszaczy, konserwantów i sztucznych nawozów. Jeżeli szereg warunków zostanie spełniony można zaprosić do siebie audytora z firmy certyfikującej i po uiszczeniu odpowiedniej opłaty otrzymuje się certyfikat producenta ekologicznej żywności. Przez skomplikowane, kosztowne i restrykcyjne procedury, cena końcowa produktu jest niekiedy nawet 3 razy wyższa.

Produkty z ekoupraw, ekohodowli i od firm posiadających uprawnienia są odpowiednio oznaczane. W Europie na biożywności pojawia się kilkadziesiąt różnych znaków. Znakiem obowiązującym i dającym gwarancję zdrowej żywności jest liść uformowany z białych gwiazdek na zielonym tle. Dzięki takiemu produkt znacznie zyskuje na wartości rynkowej.

W Polsce pomimo dużego zapotrzebowania na tego typu żywność jego podaż wciąż jest niewystarczająca.

Jak zdobyć certyfikat?

Znajomość certyfikacji jest pierwszym krokiem do przystąpienia do tego procesu. Na Opolszczyźnie specjalnie dla przedsiębiorców zajmujących się przetwórstwem żywności, Uniwersytet Opolski przygotował serię darmowych szkoleń. Podczas takich szkoleń można dowiedzieć się jak przebiega cały proces, jakie jednostki udzielają certyfikacji. Poruszone zostaną także zagadnienia prawne oraz marketingowe, które pomogą  w przyszłości rozstrzygnąć wszelkie wątpliwości.

Podjęcie decyzji o wprowadzeniu  produktu eko do swojej oferty, może się okazać kluczowe dla przedsiębiorstwa. Zarówno tego młodego jak i z długim stażem i tradycją. Rynek produktów ekologicznych wciąż nie jest pełny, a zapotrzebowanie na zdrowe produkty nieustannie rośnie. Zdrowy tryb życia to więcej niż trend i przez najbliższe lata będzie to jedno z najbardziej dochodowych biznesów.

Oferty darmowych szkoleń można znaleźć na stronie: http://inkubator.uni.opole.pl/?portfolio=szkolenia-dla-opolskich-producentow-zywnosci-nasz-ekoprodukt