Czy targi mogą być bezpieczne? – to jedno z najczęstszych pytań zadawanych przez wystawców jak i odwiedzających po ogłoszeniu przez Rząd kolejnego etapu odmrażania ograniczeń.
Leczo, gulasze i bigosy zwykle kojarzą się z sezonem jesienno-zimowym, kiedy to najchętniej sięgamy po rozgrzewające kompozycje, wypełnione po brzegi apetycznymi przysmakami. Jak mówi jednak słynne powiedzenie: w marcu jak w garncu. Mimo że z utęsknieniem wypatrujemy wiosennych promieni słońca, pogoda nie zawsze nas rozpieszcza. Skoro nie mamy wpływu na aurę za oknem, zadbajmy o to, by na naszych talerzach temperatura była wysoka.
Kulinarny kalendarz z datami, które ucieszą każdego smakosza, nie sprowadza się wyłącznie od Świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Mamy za sobą smakowity karnawał z tłustym czwartkiem i obowiązkowymi pączkami oraz faworkami na czele. Coraz bardziej popularne staje się obchodzenie w lutym Międzynarodowego Dnia Pizzy. Na tym nie koniec apetycznych świąt, bowiem 28 maja został ogłoszony Światowym Dniem Hamburgera.
Jedzenie ryb to już nie tylko tradycja świąteczna, ale obowiązkowy element jadłospisu. Serwowane w restauracjach, z chęcią przenoszą się do naszych domów, pokazując swoje najsmaczniejsze oblicze. Dla każdego coś dobrego! Ryby charakteryzują się delikatnym, rozpływającym się w ustach mięsem, które dobrze komponuje się z całą gamą różnorod-nych składników. Dobrze włączyć je również do letniego menu. Przynęta gotowa? Sięgnij po najlepsze przepisy szefa kuchni Knorr, a ryba sama zwabi się na talerz!
Sezon jesienno-zimowy to czas, w którym ciężko dostarczyć dzieciom wszystkich niezbędnych składników odżywczych pod postacią świeżych owoców i warzyw. Wielu rodziców sięga wówczas po gotowe suplementy, witaminowe żelki lub apteczne syropy. Warto jednak wiedzieć, że istnieją zdrowsze rozwiązania – naturalne syropy, pyszne konfitury i pełne zdrowej słodyczy suszone owoce. W poniższym artykule podpowiadamy, jak wprowadzić je do menu dziecka.
Jesień to czas, kiedy nasz organizm musi być przygotowany na coraz chłodniejsze dni. W tym okresie najczęściej sięgamy po sycące, rozgrzewające dania. Świetną bazą do ich przygotowania są wszelkiego rodzaju mięsa.
Przynoszenie drugiego śniadania do szkoły lub do pracy już dawno przestało być passé. Wszystko za sprawą japońskiej sztuki bentō, która udowadnia, że jedzenie przyniesione z domu jest nie tylko zdrowe i smaczne, ale może być też apetyczne dla oczu.
Noworoczne postanowienia mogą dotyczyć najróżniejszych dziedzin życia. Jedni planują nauczyć się gry na skrzypcach, drudzy zacząć mówić płynnie po hiszpańsku, a jeszcze inni mają zamiar podróżować w nieznane. Codzienny jogging i regularne porządki mieszkania też brzmią jak sensowna strategia. Można wiele zrobić, by rozpoczynający się rok był jeszcze lepszy od poprzedniego. Jednak, by na co dzień nie zabrakło energii i zapału do realizacji wszystkich planów, warto w pierwszej kolejności zastanowić się nad swoim jadłospisem.
Polacy uwielbiają słodkie przekąski i sięgają po nie nawet kilka razy w tygodniu[1]. Warto jednak pamiętać, iż nadmierne spożywanie cukru może negatywnie wpłynąć na stan zdrowia oraz być przyczyną zwiększenia masy ciała. Co zatem spożywać, aby ,,małe co nieco” nie tylko zaspokoiło głód, ale także było pożywne i wartościowe dla organizmu? Dietetyk medyczny, Anna Słomkowska odpowiada.
Czas społecznego odosobnienia podczas Covid-19 zmienił nawyki żywieniowe Polaków – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy Upfield pod koniec czerwca br. na reprezentatywnej grupie 2000 dorosłych Polaków. Analiza „Nawyków żywieniowych Polaków w czasie izolacji społecznej podczas epidemii koronawirusa 2020” pokazuje, że znacząca część rodaków jadła w tym czasie zdrowiej, chętnie sięgała po warzywa, a część rezygnowała z mięsa na rzecz produktów pochodzenia roślinnego.
Aż 53,75% Polaków przyznaje, że zdarza im się wyrzucić żywność. Tak wynika z Raportu Federacji Polskich Banków Żywności, opracowanego w 2020 r. Jednocześnie prawie połowa badanych (48,9%) nigdy nie spożywa produktów spożywczych po upływie ich daty ważności. Czy to oznacza, że lądują w koszu? Niekoniecznie. Część z nich trafia do lodówki i pozostaje tam tak długo…. aż się na dobre zepsuje. Podejmij wyzwanie i sprawdź, czy Ty także nie działasz zgodnie z tą taktyką.
8 listopada przypada Dzień Zdrowego Jedzenia i Gotowania. Przy tej okazji Stowarzyszenie Poranek radzi, jakie zachowania i zmiany w codziennej rutynie pozwalają zdrowo oraz niedrogo się odżywiać, nie zaśmiecając przy tym planety. Jakie są walory zdrowotne poszczególnych rodzajów żywności, jak ją przechowywać, aby nie utraciła prozdrowotnych właściwości? Czy warto sięgać po popularne diety, detoksy i suplementy diety? Jakie mogą nieść one ze sobą zagrożenia? Na te i inne pytania odpowiada akcja „Miesiąc zdrowego żywienia”.
Wiosna… Po zimowych miesiącach na naszym stole mamy świeże warzywa. Urozmaicamy naszą dietę o rzodkiewkę, sałatę, szczypiorek, szpinak i moje ukochane szparagi.
Szybki zastrzyk energii – baton proteinowy nie tylko dostarcza białka, ale i sprawia, że od razu czujemy się postawieni na nogi. Dlatego chętnie sięgają po niego sportowcy, ale i osoby będące na diecie redukcyjnej. Dla nich podaż białka jest bardzo ważnym elementem.
Wygląd potraw ma o wiele większe znaczenie niż można byłoby się tego spodziewać. Oczywiście, produkty, które znajdą się w garnkach i na patelniach odgrywają kluczową rolę, lecz wbrew pozorom nie tylko od nich zależy nasze zadowolenie z posiłków. Choć liczy się wnętrze, wygląd potraw też jest szalenie ważny. Odpowiedzcie sobie sami na pytanie: po jakie danie sięgniecie chętniej: papkę o nieokreślonym kształcie czy talerz, na którym w harmonijny sposób zostały wyeksponowane poszczególne składniki?