Kto z nas nie lubi pizzy? To danie, które uwielbiają dzieci i dorośli, sprawdzi się zarówno na spotkanie ze znajomymi, jak i zimowy wieczór w fotelu z ulubionym serialem.
Wilk do mielenia mięsa to urządzenie doskonale znane każdej gospodyni domowej.
Wielu przedsiębiorców zastanawia się nad tym, jak zwiększyć wydajność swoich pracowników oraz jak sprawić, by spotkania biznesowe przebiegały w miłej atmosferze. Oba problemy można rozwiązać w prosty i przyjemny sposób.
Rynek nutraceutyków rozwija się bardzo dynamicznie. Obecnie segment żywności funkcjonalnej i nutraceutyków należy do najdynamiczniej rozwijających się działów przemysłu spożywczego. Roczną wielkość sprzedaży liczy się już nie w milionach, lecz w miliardach dolarów.
Każdy z nas ma czasami ochotę na coś słodkiego. Nasz mózg, kiedy receptory smakowe wyczują słodkość, nagradza nas dopaminą i endorfiną - tzw. hormonami szczęścia, wywołującymi u ludzi dobre samopoczucie. Nic więc dziwnego, że tak lubimy ciastka, batony czy czekoladę. Wtorek, 15 marca, to Dzień Piekarzy i Cukierników. To święto skupiające miłośników wypieków pod każdą postacią - ale również okazja by zastanowić się, jak w zdrowej diecie znaleźć miejsce na słodką przyjemność.
Większość Polaków czyta etykiety kupowanych produktów. Jak wynika z badania Ipsos, z różną częstotliwością robi to aż 76% badanych[1].Przy tym najważniejszą dla nich informacją jest termin przydatności do spożycia (68%)[2]. Czy jednak każdy potrafi poprawnie zinterpretować znajdujące się na opakowaniu daty? Okazuje się, że nie. Dlatego marka Winiary łączy siły z Too Good To Go i dołącza do kampanii „Często Dobre Dłużej” – jej celem jest ułatwienie konsumentom poprawnego rozumienia dat ważności i ograniczenie marnowania wciąż dobrych produktów.
Z danych Panelu Gospodarstw Domowych GfK wynika, że w okresie ostatnich 12 miesięcy polskie gospodarstwa domowe przeznaczyły na zakup świeżych warzyw i owoców prawie 10,9 mld zł. W porównaniu do poprzedniego analogicznego okresu wartość tego rynku spadła o 2,1 proc.
Niektóre dodatki, takie jak ocet balsamiczny czy oliwa z oliwek podawane być powinny jedynie na zimno. Świeże zioła oraz szczypiorek, natkę pietruszki i koperek, dodajemy pod koniec gotowania, aby ich aromat nie ulotnił się przed zaserwowaniem potrawy.
Na współczesnym rynku znaleźć można coraz więcej produktów określanych mianem zdrowej żywności. Jest to odpowiedź producentów produktów spożywczych na rosnące potrzeby społeczeństwa.
Długie, jesienne wieczory na dobre zagościły w naszych domach.
Polacy uwielbiają słodkie przekąski i sięgają po nie nawet kilka razy w tygodniu[1]. Warto jednak pamiętać, iż nadmierne spożywanie cukru może negatywnie wpłynąć na stan zdrowia oraz być przyczyną zwiększenia masy ciała. Co zatem spożywać, aby ,,małe co nieco” nie tylko zaspokoiło głód, ale także było pożywne i wartościowe dla organizmu? Dietetyk medyczny, Anna Słomkowska odpowiada.
Produkcja żywności wymaga znacznych nakładów energetycznych, zużywane są także ogromne ilości wody. Nieefektywne wytwarzanie oraz marnotrawienie żywności skutkują nie tylko stratami ekonomicznymi i społecznymi, ale przyczyniają się do zbędnej produkcji gazów cieplarnianych wpływających negatywnie na zmiany klimatu.
Płatki śniadaniowe wolne od pestycydów i substancji słodzących to przede wszystkim płatki marek ekologicznych, ale są wśród nich także producenci bez tego typu certyfikatów. To dobra wiadomość. Okazuje się, że producenci się starają, a oznaczenia „bio” i „eko” w tym wypadku to nie tylko działanie marketingowe – mówią organizatorzy akcji FoodRentgen, którzy przebadali musli z polskich półek sklepowych.
W opublikowanej w 2016 roku Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej warzywa wraz z owocami zostały umiejscowione w jej dolnej części. Jest to jasny sygnał, że powinny być one podstawą naszej diety. Warzywa są bowiem źródłem wielu składników niezwykle cennych dla naszego organizmu, w tym witamin, składników mineralnych, substancji bioaktywnych oraz błonnika pokarmowego. Ich spożycie ma zatem istotny wpływ na nasze zdrowie.
Choć w grudniu wiele mówi się o czekających na świątecznym stole pysznościach, prawdopodobne żadne danie nie jest równie wyczekiwane, co aromatyczny barszcz czerwony z uszkami. Jakie są jednak korzenie oraz sekret tej na wskroś polskiej, tradycyjnej i charakteryzującej się wyjątkowym smakiem zupy? Wbrew pozorom dawne barszcze zupełnie nie przypominały obecnego, klarownego wywaru z buraków, a bliżej im było do klasycznej szczawiowej.