11-07-2025, 08:30

Fot. Jajko po turecku
Fermy Drobiu Jokiel
Jajka to prawdziwy kulinarny superbohater! Podstawa niezliczonych przepisów, niezastąpiony element zdrowej diety i produkt o wyjątkowej wszechstronności. Mało który składnik może pochwalić się tak bogatym profilem odżywczym i tak szerokim zastosowaniem w kuchni. Aby jednak w pełni wykorzystać ich potencjał i cieszyć się doskonałym smakiem, warto poznać tajniki prawidłowego przygotowywania.
Sekretem każdej udanej potrawy z jajkiem jest jego świeżość. Zawsze trzeba zwrócić uwagę na datę przydatności do spożycia – to absolutna podstawa. Jajka najlepiej przechowywać w lodówce, w ich oryginalnym opakowaniu. Dlaczego? Opakowanie chroni je przed wchłanianiem obcych zapachów z lodówki. Wnętrze lodówki ma też lepszą temperaturę niż ta panująca na półce na drzwiach.
- Świeżość jajka to absolutna podstawa, na której buduje się smak każdej potrawy – podkreśla Tomasz Jokiel z Fermy Drobiu Jokiel. - Warto pamiętać, że prawidłowe przechowywanie to kolejny klucz do zachowania wszystkich walorów, zarówno smakowych, jak i odżywczych.
Pytanie o mycie jajek przed użyciem jest częste i budzi wiele kontrowersji. Większość ekspertów odradza mycie jajek przed ich przechowywaniem. Dlaczego? Skorupka jajka pokryta jest naturalną warstwą ochronną, zwaną kutikulą. Ta niewidoczna warstwa zapobiega przenikaniu bakterii do wnętrza jajka. Umycie jajka przedwcześnie może usunąć tę ochronę, zwiększając ryzyko kontaminacji. Jaja należy opłukać przed samym użyciem i rozbiciem skorupki, pod bieżącą wodą, i od razu przystąpić do gotowania lub smażenia.
Gotowanie jajka to pozornie prosta czynność, ale osiągnięcie idealnej konsystencji wymaga precyzji i wyczucia czasu. Wydawałoby się, że nie ma nic prostszego niż ugotowanie jajka. Jednak nawet ta pozornie nieskomplikowana czynność potrafi przysporzyć problemów. Na co trzeba zwrócić uwagę? Szczególnie istotne są dwie kwestie: jak osiągnąć wybraną konsystencję białka i żółtka oraz co zrobić, aby łatwo było obrać jajko ze skorupki.
Nie należy gotować jajek bezpośrednio po wyjęciu z lodówki, a już na pewno nie wrzucać ich w takim stanie do wrzątku. Może to spowodować, że w czasie gotowania skorupki popękają. Rozwiązaniem jest wyjęcie ich z zimna około pół godziny wcześniej. Przyczyną pękania mogą być też mikrouszkodzenia, dlatego przed włożeniem do garnka należy je dokładnie obejrzeć. Przed pękaniem może zabezpieczyć dodanie do wody odrobiny soli, octu, soku z cytryny czy nawet soku z ogórków kiszonych. Posolenie wody od razu przyprawia jajka, ponieważ sól przenika przez skorupkę. Ryzyko pęknięcia można również zmniejszyć nakłuwając zaokrąglony czubek.
Między miękkim a twardym, czyli jak osiągnąć idealną konsystencję:
Najlepiej jest wkładać jajka do gotującej się wody, bo daje to większą kontrolę – łatwiej jest wtedy oszacować, ile czasu spędziły w temperaturze bliskiej 100 stopni. Za szczególny wyczyn uznaje się przede wszystkim ugotowanie jajka na miękko. Od naszych babek można było usłyszeć, że potrzebne są do tego trzy zdrowaśki. Warto być jednak nieco bardziej precyzyjnym, aby cieszyć się ulubionym smakiem. Białko jaja ścina się w temperaturze 60°C, a żółtko przy 65-70°C.
Oto jak osiągnąć perfekcję:
- Kluczem do perfekcyjnie ugotowanego jajka jest odpowiedni czas, odmierzany z zegarkiem w ręku – radzi Tomasz Jokiel. - Każda minuta ma znaczenie, jeśli chcemy uzyskać dokładnie taką konsystencję, jaką lubimy najbardziej. Nie bójmy się eksperymentować z czasem, by znaleźć swój idealny punkt.

Fot. Jajecznica z kurkami
Fermy Drobiu Jokiel
Puszysta, kremowa i aromatyczna jajecznica to marzenie każdego miłośnika śniadań. Jak ją przygotować? Użyj świeżych jajek i smaż je na średnim ogniu, delikatnie mieszając. Sekretem puszystości jest unikanie zbyt wysokiej temperatury i ciągłe, ale łagodne mieszanie. Możesz dodać odrobinę mleka, śmietany, a nawet masła, aby nadać jajecznicy bardziej kremową i aksamitną konsystencję. Najważniejsza zasada: nie przesmażaj jajecznicy! Powinna być lekko wilgotna, zanim zdejmiesz ją z ognia – dojdzie jeszcze na talerzu.
Sadzone jajka to prostota, która urzeka smakiem. Aby przygotować idealne sadzone jajko, smaż je na patelni z niewielką ilością tłuszczu (masło, olej czy odrobina boczku) na średnim ogniu. Kluczem jest cierpliwość – poczekaj, aż białko zetnie się do pożądanej konsystencji, a żółtko pozostanie pięknie płynne. Jeśli chcesz, aby białko ścięło się równomiernie także na wierzchu, możesz przykryć patelnię na ostatnie minuty smażenia – para wodna pomoże je delikatnie ugotować.
Jajka w koszulkach, znane również jako jajka po benedyktyńsku, to jedna z najbardziej eleganckich i wyrafinowanych form podania jajka. Aby je przygotować, do gotującej się wody dodaj odrobinę octu (około 1 łyżki na litr wody) – ocet pomaga białku szybko się ściąć i utrzymać kształt. Delikatnie wbij jajko do małej miseczki, a następnie ostrożnie wlej je do wrzącej wody. Gotuj przez 3-4 minuty, aż białko będzie ścięte, a żółtko pozostanie płynne. Wyjmij jajko łyżką cedzakową i osusz na ręczniku papierowym. Idealne do sałatek, na tosty z awokado czy jako dodatek do szparagów.
A zatem jajko ugotowane, teraz pora obrać je ze skorupki. Próbujesz robić to starannie i powoli, a i tak odrywasz skorupkę razem z kawałkami białka. Dlaczego? Na to, czy obieranie pójdzie łatwo czy okaże się gehenną, ma wpływ świeżość jaja – im świeższe, tym trudniej zdjąć skorupkę. Znaczenie ma również czas – im dłużej stygnie w skorupce, tym obranie nastręcza większych problemów. Aby ułatwić sobie zadanie, można zanurzyć jajka w zimnej wodzie, odczekać chwilę i obierać, nie wyciągając. Łatwiej jest też usunąć skorupkę, zaczynając od zaokrąglonego czubka.
Artykuł zewnętrzny
Artykuł został dodany przez firmę
Inne publikacje firmy
Podobne artykuły
Komentarze